środa, 28 września 2016
Puste serce
Serce puste,
twarde jak kamień.
Stało się nieczułe,
a miało kochać.
Gdzie jest ta rana,
która Cię zmroziła.
Gdzie ten ból co cię przeszywa.
Serce ścięte, ściśnięte bólem.
Bólem braku miłości,
bólem pustki, samotności.
Serce swe otwieram przed Tobą.
Czy je przyjmiesz, tak słabe i kruche.
piątek, 9 września 2016
drzewo 2
Samotne drzewo,
rozpostarło swe ramiona,
zapuściło swe korzenie,
by zaczerpnąć soków,
złapać tchu.
Wśród szarości dnia,
istnieje.
I patrzy na świat.
Z uśmiechem i nadzieją.
niebo
Łagodnym światłem rozświetlasz ciemności,
tak, że mroki choć są,
nie zdołają go zagasić.
Świeci i tli się światło miłości.
Łagodnie i pokornie.
Cicho i wytrwale.
drzewa
W ciemności tajemnicze światło.
Kraina nieznana.
Nowa i dziwna zupełnie,
inna niż wcześniej.
Zapala się i przychodzi.
By w swe odmęty zagarnąć.
Pochłonąć mnie wcale.
W swym świetle zagarnąć.
Dotykiem ciepłym,
muskać.
Ciało pochłonąć
i wszystko zagarnąć.
Zachłanna kraina.
A ja słaby,
sprzeciwu nie słyszysz,
więc weź mnie całego,
do światła swego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)